Niezbędne jest zadawanie pytań zamkniętych nacechowanych pozytywnie z zakładaniem oczywistości, czyli np. “rozumiem, że moja propozycja jest zgodna z tym czego P/P oczekuje, prawda?”
Konieczne jest poznanie potrzeb klienta i utrwalenie go w nich, np. gdy dowiemy się, że klient liczy na oszczędności, warto najpierw spytać “rozumiem, że rozwiązanie, które przyniesie oszczędności, będzie dla P/P czymś na co się P/P zdecyduje, prawda?”, a dopiero potem wychodzić z faktyczną ofertą.
2. Gdy sprzedawca zadeklaruje coś o sprzęcie lub usłudze które sprzedaje, a okaże się to nieprawdą, straci zaufanie swojego klienta, a ten już do niego nie wróci.

Handlowcu! Przestań okłamywać klientów. Nawet jeżeli musisz sprzedać coś co spełnia tylko część potrzeb klienta, lepiej jest być szczerym i wyjaśnić dlaczego lepiej skupić się właśnie na tym rozwiązaniu, mimo iż alternatywne mogłoby spełnić inne lub nawet wszystkie potrzeby. Zawsze będzie dla klienta coś kluczowego – lepiej uczepić się tego elementu, zamiast bujać rozmówcę, że bierze ideał, jeśli nie możesz go zaproponować.

Doradzaj tak, aby klient otrzymał potwierdzenie swoich oczekiwań jakie w nim wykreowałeś – jeśli obiecałeś głęboką czerń w TV, to niech lepiej jego nowy telewizor ma matrycę z głęboką czernią.

Miej wiedzę! Powyższe nie jest możliwe, jeżeli nie masz pojęcia o tym co sprzedajesz!